Lata 90. XX wieku to czas fundamentalnych zmian gospodarczych i społecznych – zakończenie zimnej wojny, przełom technologiczny i globalizacja gospodarki. W branży biżuteryjnej zarysował się nowy etap: przejście od tradycyjnej, lokalnej produkcji do masowej, zglobalizowanej dystrybucji. Pojawiły się nowe kanały sprzedaży, nowe materiały i zupełnie inne podejście do designu oraz marketingu. To właśnie ten czas ukształtował oblicze współczesnego rynku biżuterii. W latach przełomu lat 80-tych i 90-tych powstawało wiele firm, w tym powstała nasza firma jako tradycyjna sieć sklepów jubilerskich by właśnie teraz wejść z naszą ofertą biżuterii na rynek online pod marką www.olor.pl. Od ponad 30 lat nieprzerwanie działamy na rynku jubilerskim.
2. Zmiana łańcucha dostaw: globalizacja surowców
Upadek ZSRR i reforma gospodarcza krajów afrykańskich sprawiły, że światowe zasoby metali szlachetnych i kamieni szlachetnych stały się łatwiej dostępne. Surowce z tych regionów zaczęły trafiać do Europy i USA szybciej i taniej.
Dotychczasowe centra – takie jak Włochy (Vicenza, Valenza), Francja (Paryż) czy Szwajcaria – zaczęły konkurować z nowymi ośrodkami w Indiach (jaipur) i Chinach (Guangzhou). Część procesów – zwłaszcza masowa produkcja – została tam przeniesiona ze względu na niższe koszty pracy i rozwijającą się infrastrukturę przemysłową.
3. Nowe technologie w produkcji
3.1 Druk 3D i komputerowe projektowanie
Chociaż druk 3D w latach 90. był w fazie wczesnego rozwoju, pierwsze prototypy użycia tej technologii w jubilerstwie pojawiły się już w drugiej połowie dekady. Programy CAD pozwoliły projektantom na digitalizację wzorów i szybsze wprowadzanie ich na rynek.
3.2 Półautomatyzacja i laserowe cięcie
Laserowe cięcie metali i półautomatyczna praca centrum obróbczych zaczęły wspierać tradycyjne warsztaty. W efekcie rosła wydajność i precyzja produktów – szczególnie tych w średnim i wysokim segmencie cenowym.
4. Design i trendy stylistyczne
4.1 Powrót minimalizmu i inspiracje popkulturą
Lata 90. to czas przełomu w estetyce. Młodsze pokolenie sięgało po prostsze formy, geometryczne wzory, masaże kamieni półszlachetnych. Równocześnie fandom muzyki (grunge, hip-hop) inspirował modę – łańcuchy, wisiory z symbolami, kolczyki „celebrytki”.
4.2 Segment luksusowy i designerskie domy mody
Wysoka moda, reprezentowana przez takie domy jak Cartier, Bulgari czy Chanel, inwestowała w nowe linie biżuterii: od «fine jewelry» po bardziej dostępne linie typu «designer jewellery». Kolaboracje ze współczesnymi artystami i budowanie wizerunku lifestyle’owego przyciągnęły młodych konsumentów.
5. Dystrybucja i kanały sprzedaży
5.1 Rozwój sprzedaży wielokanałowej
Tradycyjne sklepy stacjonarne zaczęły łączyć się z katalogami wysyłkowymi i zamówieniami telefonicznymi. Duże sieci, tak jak Kays Jewellery (USA), rozwinęły system franczyzowy, oferując biżuterię jako segment masowy.
5.2 Wczesny handel internetowy
Choć e‑commerce dopiero raczkował, pod koniec lat 90. powstały pierwsze internetowe galerie biżuterii – co stanowiło zalążek nowej ery sprzedaży w XXI wieku.
6. Zmiany regulacyjne i odpowiedzialność społeczna
6.1 Kimberley Process i diamenty z konfliktów
Upowszechnienie określenia „diamenty krwawe” i naciski społeczne doprowadziły do założenia Kimberley Process (w 2003 roku, lecz przygotowania i przestrzeń regulacyjna powstały wcześniej). Branża zaczęła wprowadzać samoregulacje.
6.2 Szersza świadomość etyczna konsumentów
Konsumenci wymagali jawności pochodzenia surowców. W odpowiedzi, część producentów zaczęła stosować certyfikaty, a także eksperymentować z „fair trade gold” czy recyklingiem złota.
7. Marketing i budowanie marki
7.1 Sławne postaci i kampanie
Pojawiła się moda celebrycka, tworząca nowe ikony – Madonna, Elton John, czy Spice Girls promowały luksusową biżuterię, co kreowało nowe oczekiwania estetyczne i cenowe. Wraz z rozwojem telewizji i kolorowej prasy, rola PR‑u i strategii promocyjnych w latach 90 tych wzrosła.
7.2 Branding i storytelling
Nowa biżuteria miała historię – linie tematyczne, limitacje, opowieści o inspiracji… Było to młodsze podejście niż poprzednio, kiedy biżuteria była po prostu „dla bogatych”.